Asset Publisher Asset Publisher

Pierwszy wilk z nadajnikiem w świętokrzyskim

W połowie stycznia na terenie Nadleśnictwa Suchedniów odłowiono w specjalną pułapkę (tzw. „żywołapkę”) wilka. Odbyło się to w leśnictwie …..WILCZY BÓR, a dokonali tego dr hab. Roman Gula i leśniczy Artur Milanowski.Jaga” to pierwszy wilk z nadajnikiem w świętokrzyskim założonym przez naukowców we współpracy z leśnikami w ramach monitoringu wilków w Puszczy Świętokrzyskiej.

Wilk, któremu założono nadajnik to samica (wadera) w wieku około 9 miesięcy i wadze 20 kg, o bardzo dobrej kondycji zdrowotnej. Po dokonaniu niezbędnych pomiarów i ocenie stanu zdrowotnego zwierzęciu została założona obroża telemetryczna w celu monitorowania położenia wilka, a tym samym watahy. Wadera wróciła bezpiecznie na łono natury bez jakiegokolwiek uszczerbku na zdrowiu, a odnotowane odczyty z obroży świadczą o przemieszczaniu się wilków po terenie Nadleśnictwa Suchedniów. Wilki nie są niczym niezwykłym w suchedniowskich lasach, gdyż od kilkunastu lat pracownicy Nadleśnictwa Suchedniów napotykają je w czasie codziennych obowiązków. Cieszyć może to, że mają się coraz lepiej, a ich stado powiększa się i wbrew niektórym poglądom nie stanowią żadnego zagrożenia, tym bardziej dla ludzi.

Więcej o wilkach w regionieProwadzone działania, szczególnie monitoring wilków w Puszczy Świętokrzyskiej odbywa się od kilku lat w ramach projektu Fundacji Save Polska i Muzeum Instytutu Zoologii PAN (dr hab. Roman Gula). Podmiotami współpracującymi przy tym projekcie są Nadleśnictwo Suchedniów (leśniczy Artur Milanowski) i Instytut Ochrony Przyrody PAN (dr Katarzyna Bojarska).

Na wykonywanie odłowu instytucje prowadzące badania posiadają stosowne wymagane prawem zezwolenia, a stosowany sprzęt gwarantuje zwierzętom bezpieczeństwo.