Asset Publisher Asset Publisher

100-lecie Niepodległości i 155. rocznica bitwy pod Rybnicą

Dąb – potomek wielkiego Bartka oraz aleja 10 brzóz zostały posadzone 20 października w Rybnicy. Tak wraz z okolicznymi mieszkańcami leśnicy z Nadleśnictwa Staszów upamiętnili obchody 100-lecia Odzyskania Niepodległości przez Polskę w dniu 155. rocznicy zwycięskiej bitwy Powstańców Styczniowych nad Moskalami, pod miejscowością Rybnica.

Wśród otaczających drzew, mieniących się jesienną paletą barw, przy pomniku upamiętniających Powstańców, Ojciec Romuald Półtorak z Sanktuarium Maryjnego w Sulisławicach odprawił mszę świętą w intencji walczących za Wolność i Niepodległość Polski i wygłosił podniosłą homilię o losach niepodległościowych Polski i Polaków, wpisując się tym w tematykę uroczystości.

Obelisk, pełen symboli, zbudowano z głazów zebranych z okolicznych pól i łąk, które zostały ze sobą połączone tak jak, łączyli się Polacy z różnych zaborów w walce o niepodległość Ojczyzny, czego przykładem jest oddział powstańców walczących w bitwie rybnickiej. Na szczycie pomnika umieszczony został zrywający się do lotu orzeł, symbol suwerennej Rzeczypospolitej i krzyż, który na trwale związany jest z dziejami Polski a w powstaniu styczniowym oznacza nierozerwalny splot uczuć patriotycznych z uczuciami religijnymi. Całość dopełnia posadzona dzika róża symbolizująca cierpienie, męczeństwo i poświęcenie.

Uroczystość uświetniły warta honorowa zaciągnięta przez jednostkę strzelecką 2151 ze Staszowa oraz poczty sztandarowe: Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Radomiu, Związku Leśników Polskich RP, związku Solidarność oraz Publicznej Szkoły Podstawowej im. Jerzego Ossolińskiego w Klimontowie. W obchodach uczestniczyli m.in. zastępca dyrektora RDLP w Radomiu Piotr Kacprzak, wójt Gminy Klimontów Marek Goździewski, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Klimontowie Marcin Śledź, przedstawiciele okolicznych szkół i lokalnych organizacji, a także licznie zgromadzeni leśnicy - przedstawiciele sąsiednich nadleśnictw oraz obecni i emerytowani pracownicy Nadleśnictwa Staszów. Nie zabrakło również mieszkańców wsi Rybnica najbardziej związanych z ziemią, na której rozegrały się te pamiętne wydarzenia.

Karty historii z wydarzeń, jakie miały miejsce 155 lat temu przypomniał nadleśniczy Nadleśnictwa Staszów Adam Lubera, a znaczenie obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości w tym właśnie miejscu i tego dnia – zastępca dyrektora RDLP w Radomiu Piotr Kacprzak.

Uroczystościom patriotycznego charakteru nadali swoim występem artystycznym uczniowie Szkoły Podstawowej w Nawodzicach. Zaprezentowali montaż słowno-muzyczny oraz zaintonowali wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych.

Kolejnym punktem uroczystości było złożenie kwiatów i wieńców przy pomniku oraz posadzenie drzew. Przy ścieżce prowadzącej do Pomnika Powstańców stanęła alejka dziesięciu brzóz, by każdej wiosny symbolizowały odradzające się życie, a obok pomnika dąb - potomek wielkiego Bartka, który symbolizować ma siłę i niezłomność naszego Narodu. Uroczystość zakończyła się wspólnym posiłkiem – grochówką wojskową.

DĄB – moc, odwaga, siła, mądrość, prawda, męskość.

BRZOZA – piękno, harmonia, młodość, odrodzenie, miłość, kobiecość, delikatność, wrażliwość.

 

 

 

 

 

 

To kolejne już wydarzenie organizowane przez Nadleśnictwo Staszów wpisujące się w ten szczególny dla Polski rok. Leśnicy bardzo dobrze rozumieją ideę patriotyzmu polegającą przede wszystkim na codziennej pracy dla dobra Ojczyzny. Upamiętnienie tak pięknej rocznicy jak 100-lecie Odzyskania przez Polskę Niepodległości oraz oddanie hołdu wszystkim tym którzy do tego się przyczynili do dla leśników zawsze wielki zaszczyt. Starają się to robić poprzez to co potrafią najlepiej – sadzenie drzew. W tym roku z tej okazji leśnicy z Nadleśnictwa Staszów posadzili już uprawę dębową w leśnictwie Szczeka i 100 drzew w obrębie miasta Staszów, włączyli się też do sadzenia drzew przy kościele pw. Św. Bartłomieja i na placu przy Liceum Ogólnokształcącym im. Ks. Kard S. Wyszyńskiego w obchody jego 100-lecia. Było też wiele innych większych i mniejszych akcji patriotycznych w których zaznaczali swoją obecność. Sobotnia uroczystość była dla leśników jednak wyjątkowa, bo zorganizowana przy Pomniku Powstańców Styczniowych, który powstał staraniem leśników, a który ma przypominać o ludziach którym zawdzięczamy wolność – ludziach pośród których nierzadko byli również leśnicy.

Historia bitwy pod Rybnicą:

W dniu 20 października 1863 roku, pułkownik Dionizy Czachowski na czele oddziału powstańczego skoncentrowanego w rejonie Mielca, przekroczył Wisłę. Po krótkiej potyczce pod Osiekiem ruszył przez lasy osieckie na północ. Rosjanie, pod dowództwem majora Czuti, zorientowali się o kierunku marszu sił powstańczych i urządzili na nich zasadzkę w Rybnicy. Miejsce było idealnie wybrane, gdyż droga biegła wąwozem, wśród zarośli, pomiędzy dwoma wzgórzami w pobliżu stawu i młyna wodnego. Idąca w awangardzie jazda powstańcza natknęła się na kozaków. Jednocześnie ze wzgórza roty rosyjskie, po przepuszczeniu dwóch kolumn strzeleckich otworzyły ogień do rozciągniętego oddziału powstańców, którzy po chwilowym zamieszaniu uderzyli na ukrytą w lesie piechotę. Po półtoragodzinnej walce oddział rosyjski wycofał się na północ.

Bitwę pod Rybnicą wygrali powstańcy, gdyż zmusili przeciwnika do wycofania się i ponieśli mniejsze straty. Rosjanie mieli 50-60 zabitych i rannych, natomiast Polaków zginęło 27, zmarło w wyniku poniesionych ran zaraz po bitwie 7 a w późniejszym czasie 15. Zabici powstańcy zostali pochowani w Klimontowie, a żołnierze rosyjscy w zbiorowej mogile w Rybnicy.

Bitwa pod Rybnicą była jedną z niewielu wygranych przez Polaków w powstaniu styczniowym.