Asset Publisher Asset Publisher

Ogień Niepodległości u leśników

7 listopada odbyła się Sztafeta Rowerowa „Ogień Niepodległości” organizowana przez Hufiec ZHP Zgierz pod Patronatem Honorowym Prezydenta Rzeczypospolitej Andrzeja Dydy. „Ogień Niepodległości” dotarł do Lipska dzięki harcerzom z ZHP w Zgierzu.

W ceremonii przekazania „Ognia Niepodległości” uczestniczyli: władze powiatu lipskiego, przedstawiciele gmin, straży pożarnej, policji, harcerze, strzelcy, organizacji społecznych i szkół, okoliczni mieszkańcy, a także leśnicy z nadleśnictw: Zwoleń i Marcule.

Uroczystość rozpoczęła się od mszy św. w Lipsku, po której przekazano „Ogień Niepodległości” przybyłym delegacjom oraz złożono kwiaty przy obelisku poświęconym papieżowi Janowi Pawłowi II.

Elementem podkreślającym rangę uroczystości były poczty sztandarowe, w tym Nadleśnictwa Marcule.

Inicjatorem sztafety rowerowej „Ogień Niepodległości” jest Hufiec ZHP Zgierz. Upamiętniono wydarzenia, kiedy w roku 2000 na pamiątkę idei z okresu II Rzeczpospolitej młodzież polska wyruszała w bieg do Kostiuchnówki, zaczynając z krakowskich Oleandrów, miejsca wymarszu „Pierwszej Brygady Kadrowej” na cmentarzu legionowym w Polskim Lasku (Kostiuchnówka). Wówczas zapalano ogień i niesiono go do Krakowa.

Harcerze z Hufca ZHP Zgierz uznali tę inicjatywę za godną kontynuowania zmieniając charakter, by sztafetą rowerową przywozić Ogień Niepodległości na obchody Narodowego Święta Niepodległości na Grób Nieznanego Żołnierza do Warszawy, gdzie na jednej z kolumn znajduje się tablica upamiętniająca walki pod Kostiuchnówką, do której doszło w dniach 4-6 lipca 1916 roku na Wołyniu, gdzie legiony Marszałka Józefa Piłsudskiego stoczyły strategiczne walki z wojskami rosyjskimi.

Ogień Niepodległości ma przypominać o bohaterach i wydarzeniach, które wpłynęły na odzyskanie przez naród polski niezawisłego i wolnego państwa. Zapalany jest kilka dni przed Świętem Niepodległości na mogiłach legionistów, poległych w 1915 i 1916 r. podczas walk na Wołyniu i Ukrainie. W lampie umieszczonej na bagażniku roweru harcerki i harcerze wiozą ogień do Polski.